Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 3
Pokaż wszystkie komentarzeSłyszałem opinie, że w silnikach Kawasaki bardzo szybko uszkadzają się panewki wału korbowego i silnik jest praktycznie do wymiany. Czy ktoś może ustosunkować się do tej opinii? Jestem przed zakupem motoru i myślałem właśnie o VN 900. Z góry dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.
OdpowiedzMam ten model w wersji Classic od 3 lat, a także mam kontakt z wieloma użytkownikami tego modelu głównie poprzez forum vulcaneria.pl i nigdy nie słyszałem o takim problemie, w zasadzie mogę z czystym sumieniem napisać że jest to model pozbawiony wad, praktycznie bezobsługowy. Wymieniłem jedynie olej, filtr powietrza, świece i akumulator - czyli dokładnie to co należy co pewien czas wymieniać, nic ponadto. Moto prowadzi się wprost doskonale, duże i wygodne - jedynie Boulevard VL 800 w tej klasie oferuje podobny komfort, jednak stylistycznie Kawasaki jest moim zdaniem o klasę ładniejsze. Yamaha modelem 950 odstrasza ceną i w zasadzie niczym w zamian co uzasadniałoby różnicę w cenie między tymi maszynami, natomiast Honda Shadow jest zdecydowanie słabsza więc nie stanowi żadnej konkurencji. Triumph ładny ale silnik rzędowy i nie gada tak jak by się chciało, a Harley Sportster brzydki i niewygodny - podobnie zresztą jak wszystkie modele tego producenta. Z mojego zupełnie obiektywnego punktu widzenia Kawasaki produkuje najładniejsze motocykle pośród cruiserów a do tego oszczędne i bezawaryjne. Szczerze polecam.
Odpowiedz